5 lipca 2025, poza ogrodami klasztornymi w Wigrach, Suwalska Organizacja Turystyczna popularyzowała walory turystyczne regionu Suwalszczyzny i oferty swoich członków na Mazowszu, na Dniu Szkockim 2025 w miasteczku Jadów, powiat wołomiński.
To nie był przypadkowy udział – na tamtejszym cmentarzu pochowani się niektórzy osadnicy szkoccy sprowadzeni wcześniej (początek XX wieku) przez generała Ludwika Michała hrabiego Paca do swoich dóbr na Suwalszczyźnie (majątki Dowspuda, Raczki, Mazurki). Po przymusowej emigracji generała do Francji (1831), jako aktywnego uczestnika powstania listopadowego, a także po zajęciu jego majątków przez cara, osadnicy szkoccy i angielscy rozproszyli się z dawnych pacowskich dóbr na Suwalszczyźnie. I jak pokazała historia – niektórzy z nich wybrali podwarszawskie dobra hrabiego Zamoyskiego.
Tegoroczna impreza w Jadowie była edycją jubileuszową – odbywa się tam już od 5 lat. Jej głównym organizatorem jest: Jadowskie Stowarzyszenie Historyczne, we współpracy z St. Andrews Foundation, pod honorowym patronatem Ambasady Brytyjskiej i Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, przy wsparciu m.in. samorządu Powiatu Wołomińskiego i Miasta Jadów.
W jadowskim parku Suwalska OT mogła wystawić stoisko swojego regionu dzięki uprzejmości Gminy Suwałki i użyczeniu przez nią namiotu oraz dzięki pomocy technicznej organizatorów wydarzenia. Poza kamedułą w herbie na gminnym namiocie i ofertach wypoczynku, nadwigierskich akcentów na tym stoisku było więcej. Aktywnym wystawcą była pani Katarzyna Barcikowska (warszawianka) – autorka książek dla dzieci i młodzieży o niesamowitych letnich przygodach nad Wigrami grupki przyjaciół i ich rodziców („Tajemnice szopy nad Wigrami” i „Kosmiczna kraksa nad Wigrami”) – poza pomocą w obsłudze stoiska, zorganizowała konkurs rysunkowy dla dzieci (z nagrodami ufundowanymi przez SOT) oraz prezentację różnych ciekawostek o walorach Suwalszczyzny. Towarzyszyły nam też powieści pochodzącego z Suwalszczyzny polskiego autora grozy – Artura Urbanowicza, a przede wszystkim prawdziwe oryginalne sękacze (od producentów z Gmin Suwałki i Raczki).
Poza imprezą w jadowskim parku mogliśmy być świadkiem wzruszającej mszy ekumenicznej na wspomnianym cmentarzu szkockim, z udziałem potomków Szkotów w Polsce – wydarzeniu rozpoczynającym cały event.
Dziękujemy organizatorom za zaproszenie i wszechstronną pomoc techniczną. Dziękujemy wszystkim odwiedzającym nasze stoisko za pasjonujące spotkania i rozmowy. Niektórzy z nich niebawem zawitają na Suwalszczyźnie.
Z sentymentem mogliśmy też wrócić do wspomnień dawnych Festiwali Celtyckich w Dowspudzie nad Rospudą. Teraz ten klimat jest w Jadowie. Warto zapisać sobie to wydarzenie w corocznym kalendarzu!
Opracowanie i fot.: Beata Chełmicka-Bordzio